Nowa ogrzewalnia dla bezdomnych
Środa, 23 Listopada 2005 21:35
Caritas Archidiecezji Częstochowskiej
22 listopada 2005 r. na terenie Schroniska dla bezdomnych mężczyzn przy ul. Krakowskiej 80/15 w Częstochowie została otwarta ogrzewalnia dla bezdomnych, w której będą mogli się ogrzać czy wypić szklankę ciepłej herbaty.W dn. 22 listopada 2005 r. na terenie Schroniska dla bezdomnych mężczyzn przy ul. Krakowskiej 80/15 została otwarta ogrzewalnia dla bezdomnych, w której będą mogli się ogrzać czy wypić szklankę ciepłej herbaty… W uroczystym otwarciu uczestniczyli: Metropolita Częstochowski Ks. Arcybiskup Stanisław Nowak, który poświęcił obiekt, Dyrektor częstochowskiej Caritas, ksiądz Stanisław Iłczyk, jego zastępca ksiądz Ryszard Umański, Prezydent Miasta Częstochowy, Tadeusz Wrona oraz właściciele firmy Sebex, wykonawcy obiektu - Ryszard Kożuch i Piotr Wójtowicz.
“Mam w sobie uczucie wielkiej radości i szczęścia, że ogrzewalnia powstała. - Traktuję to jako pierwszy krok w dziele Miłosierdzia, w dziele wielkiej pomocy dla bezdomnych i cieszę się, już na zapas, na następne. Wierzę, że będą (...) - powiedział po uroczystości abp Nowak.
Dyrektor częstochowskiej Caritas, ksiądz Stanisław Iłczyk nawiązał do idei św. Brata Alberta - Adama Chmielowskiego, który mówił, że gdyby miał dwie dusze, to jedną oddałby malarstwu, a drugą drugiemu człowiekowi, biednemu. Ponieważ ma tylko jedną, to oddaje ją drugiemu człowiekowi. Tak powstało jego wielkie dzieło Miłosierdzia. Kiedy ktoś zapytał brata Alberta czy jest szczęśliwy odpowiedział: “W ciągu roku rozdaję tysiące bochenków chleba, daję zupę biednym i daję im schronienie nad głową. Niech to będzie odpowiedzią dla ciebie, czy jestem szczęśliwy.” - My musimy sięgać zawsze do tego wzoru, kontynuował ks. Iłczyk. - Ogrzewalnia nie jest wyrazem współczucia, jest naszą, wobec tych ludzi, powinnością W ogrzewalni na ścinanie wisi Krzyż i wizerunek Matki Bożej, będzie jeszcze obraz św. Brata Alberta. Dzieło zostanie zawierzone Chrystusowi, Matce Najświętszej i św. Bratu Albertowi z Krakowa. W opinii księdza Stanisława Iłczyka ogrzewalnia może stać się prawdziwym azylem dla człowieka umęczonego biedą, nałogami, różnymi sytuacjami życiowymi.
Ksiądz Ryszard Umański, wicedyrektor Caritasu, który nadzorował budowę, zapytany o swoje spostrzeżenia, powiedział: - Ogrzewalnia będzie służyć 50 osobom, tym, którzy gdziekolwiek się w tej chwili znajdują, na działkach, w podziemiach szpitali, na klatkach schodowych. Możemy się wszyscy cieszyć, że w mieście powstało miejsce ciepłego serca. Była to inicjatywa Caritas, ale sfinansowana została przez Prezydenta i Urząd Miasta Częstochowy. Budynek kosztował 216 tys. złotych. Utrzymanie obiektu do końca tego roku pochłonie 30 tys. złotych.