Rok Caritas

Gniezno: wigilijne wieczerze dla bezdomnych i ubogich

Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej

Blisko stu bezdomnych i samotnych zasiądzie dziś wieczorem do wigilijnego stołu przygotowanego przez pracowników i wolontariuszy Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej.

Blisko stu bezdomnych i samotnych zasiądzie dziś wieczorem do wigilijnego stołu przygotowanego przez pracowników i wolontariuszy Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej. Będzie świątecznie i bardzo tradycyjnie: najpierw modlitwa i łamanie się opłatkiem, a po wieczerzy wspólne kolędowanie.

Wigilie dla bezdomnych i samotnych to już tradycja. Kilka lat temu Caritas organizowała je w niewielkiej salce użyczanej przez proboszcza jednej z gnieźnieńskich parafii. Dziś odbywają się w prowadzonej przez organizację Jadłodajni, gdzie na co dzień wydawane są ciepłe posiłki dla potrzebujących.
“Święta Bożego Narodzenia to czas dzielenia się wszelkim dobrem z innymi ludźmi. Chodzi tu nie tylko o dobro rozumiane w sensie materialnym: prezenty, gościnę i ciepłą strawę, ale także o dobre słowo i odrobinę miłości. I tym wszystkim będziemy się chcieli podzielić dziś wieczorem z tymi, którzy przybędą na naszą wieczerzę” - powiedziała Lucyna Muniak, rzecznik prasowy gnieźnieńskiej Caritas.

Prócz dobrego słowa będzie także dobre jedzenie, czyli tradycyjny barszcz z uszkami, kluski z makiem i smażony karp. Przygotowaniem wigilijnych potraw już od rana zajmują się pracujący w Caritas wolontariusze. Oni także będą czuwać nad tym, by nikt dziś wieczorem nie miał pustego talerza.
“Część potraw, które znajdą się na wigilijnym stole pochodzi ze zbiórki, którą zorganizowaliśmy w kilku punktach Gniezna, część jest przygotowywana bezpośrednio w Jadłodani. Nasi wolontariusze przygotują także paczki świąteczne dla wszystkich, których będziemy dziś gościć” - dodaje Lucyna Muniak.

Wigilijna wieczerza Caritas nie jest jedyną organizowaną w Gnieźnie dla osób bezdomnych, samotnych i ubogich. Wczoraj wieczorem potrzebujący zasiedli do świątecznego stołu u gnieźnieńskich szarytek. Jak co roku wieczerzę wspólnie z siostrami przygotowały panie z miejscowego Stowarzyszenia Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo.