Rok Caritas

Wigilia w lipcu dla młodzieży polonijnej ze Wschodu

Caritas Archidiecezji Poznańskiej

Wigilię świąt Bożego Narodzenia obchodziła 23 lipca młodzież polonijna z Kazachstanu i Rosji, która spędza wakacje w Wielkopolsce. Miesięczne kolonie finansuje poznańska Caritas wspólnie z Urzędem Miasta Poznania i prywatnymi sponsorami.

Rościnno, 24.07.2004

Wigilię świąt Bożego Narodzenia obchodziła 23 lipca młodzież polonijna z Kazachstanu i Rosji, która spędza wakacje w domu rekolekcyjnym archidiecezji gnieźnieńskiej w Rościnnie w Wielkopolsce. Miesięczne kolonie już po raz piąty finansuje Caritas Archidiecezji Poznańskiej wspólnie z Urzędem Miasta Poznania i prywatnymi sponsorami.

Do Polski razem z opiekunami przyjechały dzieci i młodzież z Pawłodaru oraz Astany w Kazachstanie i Smoleńska w Rosji, wśród których są zarówno katolicy jak i prawosławni. Towarzyszy im kilkunastu rodowitych Kazachów, wyznających islam. W 80-osobowej grupie kolonistów jest także 20 ich polskich rówieśników z Wielkopolski.

Podczas świętowania Bożego Narodzenia uczestnicy turnusu przełamali się opłatkiem i spożyli tradycyjną wieczerzę złożoną z potraw, jakie znajdują się w wigilię na polskich stołach. Po odśpiewaniu kolęd i otrzymaniu prezentów, wzięli udział w Pasterce. W wigilii uczestniczył też proboszcz parafii prawosławnej w Poznaniu, ks. Paweł Minajew, który poprowadził modlitwy dla swoich współwyznawców.

“Dla młodzieży z rodzin katolickich była to okazja, żeby pogłębić swoją wiarę. Dla prawosławnych i muzułmanów zaś okazja do poznania innej kultury i tradycji religijnej. Nikogo z naszych gości nie usiłujemy bowiem nawracać na katolicyzm” - tłumaczy KAI ks. Tomasz Trzaskawka, dyrektor domu rekolekcyjnego w Rościnnie, który do czasu ostatniej zmiany granic polskich diecezji należał do archidiecezji poznańskiej.

Podczas tegorocznych wakacji młodzież z Kazachstanu i Rosji weźmie też udział w procesji Bożego Ciała. “Najpierw zbudujemy wspólnie cztery polowe ołtarze, a potem pójdziemy z procesja za Najświętszym Sakramentem. Ale wszystko odbędzie się w naszym parku, żeby we wsi nie robić specjalnej atrakcji” - dodał ks. Trzaskawka.

Przyjazd dzieci i młodzieży z Kazachstanu i Rosji do Polski już po raz piąty z rzędu zorganizował Wincenty Dowojna, emerytowany nauczyciel z Poznania. 64-letni Dowojna w 1940 roku jako niemowlę został zesłany z matką do Kazachstanu, skąd powrócił dopiero po wojnie. Od kilku lat pomaga Polonii w Kazachstanie i Rosji.

“Polaków z Kazachstanu i Rosji zapraszamy nie tylko, aby dać im okazję do wypoczynku, ale głównie po to, aby pokazać im ziemię i ojczyste obyczaje kraju ich przodków. Rodowitych Kazachów po to, aby mogli się przekonać, jak gościnnym narodem są Polacy i żeby oni byli tacy sami w stosunku do mieszkających tam Polaków. A miejscową młodzież, by poznała swoich rówieśników z dalekich stron świata” - tłumaczy ideę wakacyjnych spotkań w Rościnnie Dowojna.

Przebywająca od 17 lipca w Rościnnie młodzież pozostanie w Polsce do połowy sierpnia. Kilka dni uczestnicy wakacyjnego wypoczynku spędzą nad Bałtykiem. Zwiedzą też niektóre z polskich miast.